O Pani D. nieco naukowo
- Szczegóły
- Utworzono: 22 stycznia 2014
- Monika Kotlarek
Na moim blogu znajdziecie bardzo wiele emocji i przemyśleń na temat depresji i tego, jak czuje się człowiek, tkwiąc w niej po uszy. Oczywiście, trzeba sobie uświadomić, że każdy cierpiący jest indywidualnością i pewne rzeczy może postrzegać zupełnie inaczej niż inni.
I właśnie dlatego pewne sprawy chciałabym uporządkować. Jasne, że nie mam monopolu na jedyną słuszną rację i prawdę, ale to, co napiszę za chwilę, pokrywa się w olbrzymiej części Z WIĘKSZOŚCIĄ objawów i doświadczeń osób chorych na depresję.
Jeśli jakiekolwiek elementy wydadzą Ci się, Drogi Czytelniku, znajome – nie wahaj się, tylko szukaj pomocy wśród innych ludzi lub sam zareaguj, jeśli problem dotyczy kogoś, kogo znasz.
Zacznijmy więc.
OZNAKI I SYMPTOMY DEPRESJI:
-
Smutek i poczucie pustki.
-
Poczucie winy, beznadziejności i/lub „bezużyteczności”.
-
Problemy z koncentracją, z pamięcią i podejmowaniem decyzji.
-
Zmiany w nawykach żywieniowych i/lub zmiany masy ciała.
-
Poczucie wszechogarniającej beznadziei.
-
Brak energii, poczucie zmęczenia, spowolnienie.
-
Problemy ze snem: kłopoty z zaśnięciem, z pozostaniem w stanie snu, spanie zbyt wiele.
-
Łatwość w irytowaniu się lub złoszczeniu.
-
Chęć bycia samemu, spędzanie dużej ilości czasu w samotności.
-
Utrata zainteresowań i czerpania przyjemności z hobby i aktywności (w tym z seksu), które do tej pory sprawiały radość.
Depresja objawia się w 4 podstawowych obszarach naszego życia: w zachowaniu, myślach, uczuciach i fizyczności. Poniżej znajdziecie te aspekty rozwinięte o to, co się w nich dzieje w trakcie trwania choroby.
ZACHOWANIE:
-
Zaprzestanie wychodzenia.
-
Nie dokańczanie spraw w pracy/szkole.
-
Utrata apetytu lub rozhulanie w jedzeniu.
-
Wycofanie z kontaktów z rodziną i przyjaciółmi.
-
Poleganie na alkoholu i lekach uśmierzających ból.
-
Zaprzestanie robienia rzeczy, które sprawiały radość.
-
Niemożność skoncentrowania się.
MYŚLI:
-
Jestem jedną wielką porażką.
-
To moja wina.
-
Nic dobrego mi się nie przydarza.
-
Jestem beznadziejna.
-
Nie warto/nie chcę żyć.
UCZUCIA:
-
Przytłoczenie.
-
Poczucie winy.
-
Irytacja.
-
Frustracja.
-
Smutek.
-
Zawód.
-
Beznadziejność.
-
Pojawianie się dużej ilości łez, częsty płacz.
FIZYCZNOŚĆ:
-
Ciągłe zmęczenie.
-
Spowolnienie i poczucie choroby.
-
Bóle głowy i mięśni.
-
Ściskanie w żołądku.
-
Problemy ze snem.
-
Zmiany apetytu/wagi.
Obserwuj siebie i innych. Może się powtarzam, ale depresja zbiera ogromne żniwo, o którym niewiele się tak naprawdę mówi. Już dzieci we wczesnym wieku szkolnym mogą zapaść na tę ciężką chorobę. Co prawda, najczęściej objawia się ona między 15. a 30. rokiem życia, ale jej demokratyczność jest przeogromna.
Na jaką depresję można zapaść? Odmian jest wiele. Oto kilka z nich, które diagnozuje się najczęściej:
-
DEPRESJA LĘKOWA – objawy fizyczne, skłonności do hipochondrii, napięcie, niepokój, wzmożone stany lękowe.
-
DEPRESJA Z ZAHAMOWANIEM (OSŁUPIENIEM) – spowolnienie myśli, obniżenie zdolności pamięciowej, redukcja ruchów, mimika bez wyrazu, mowa powolna i utrudniona, sztywna pozycja ciała.
-
DEPRESJA MIESZANA – blokada psychomotoryczna, obniżenie stanu świadomości, niekonsekwencja myśli, zaburzenia percepcji, komplikacje związane z chorobą narządów wewnętrznych.
-
DEPRESJA PSYCHOTYCZNA – majaczenie, omamy, skłonności samobójcze, melancholia.
-
ZESPÓŁ COTARDA – melancholia, urojenia nihilistyczne, samookaleczenia.
-
DEPRESJA RZEKOMOOTĘPIENNA – zaburzenia funkcji kognitywnych (pamięć, uwaga itp.), dezorientacja, zamęt.
Depresja kliniczna może łączyć w sobie wiele cech zawartych w powyższych podtypach. Czasem nie można jednoznacznie określić, jaki typ depresji nam dolega. Jednak im więcej cech „pasuje” do nas, tym większe prawdopodobieństwo, że cierpimy właśnie na jedno z powyższych zaburzeń.
Walczcie o siebie, Moi Drodzy. O siebie i innych.
Monika Kotlarek - Ukończyłam Szkołę Wyższą Psychologii Społecznej we Wrocławiu. W listopadzie 2012 roku postanowiłam się swoja pasją podzielić z większą ilością ludzi i zaczęłam pisać bloga: www.psycholog-pisze.pl tam dzielę się cząstką siebie i nauki.Prywatnie lubię podróże, spędziłam pół roku w Sydney, uwielbiam biegać i dawać z siebie 110% na treningach, kocham swojego psa, kota i dwa szczury. Jak chcesz trafić do mojego serca przez żołądek, to najkrótsza droga wiedzie przez dobrego steka, spaghetti, czerwone wino i owocowe żelki ;) Kiedyś napiszę książkę. I przebiegnę półmaraton. Jeszcze o mnie usłyszycie :)