Menu

"Kłusownictwo seksualne" w oczach młodych kobiet i mężczyzn

Drodzy Czytelnicy,

Celem krótkiej notki z zakresu ewolucyjnej psychologii społecznej jest zaprezentowanie procesu spostrzegania przez obserwatorów ciekawego zjawiska, jakim jest przechwytywanie dla siebie partnera, który już cieszy się stałym związkiem.

Najpierw postaram się przybliżyć idee psychologii ewolucyjnej, potem przedstawię na czym polega kłusownictwo seksualne, by na końcu zaprezentować krótkie podsumowanie własnych badań.

I

Psychologia ewolucyjna wieści, że spostrzeganie różnic międzypłciowych wynika z różnych kosztów czynności seksualnych: kobiety troszcząc się o potomstwo, koncentrują się na zapewnieniu dobrobytu; mężczyźni troszcząc się o propagację własnych genów, dbają o wierność seksualną partnerki – by inwestować w swoje, a nie cudze potomstwo.

Wynika stąd, że kobiety są bardziej zazdrosne o zdradę emocjonalną, mężczyźni zaś – o seksualną (Buss, 1992, Trivers, 1972). Natychmiast rodzi się pytanie o to, czy reakcje na zdradę partnera są automatyczne czy kontrolowane?

DeSteno (2002) w swoich badaniach wykazał, że reakcje na zdradę partnera są automatyczne i emocjonalne (jak reakcja na widok węża). Z kolei Barret i inni (2006) postulują, że zawsze w perceptualną pierwotną reakcję na zdradę (automatyczną) wikła się reakcja kontrolowana, poznawcza, związana z przetwarzaniem dużej liczby danych. Dalsze rozumowanie wywodzi się z ostatniego podejścia.

II

David Schmitt & David Buss (JPSP, 2001) w słynnym artykule Human mate poaching definiują zjawisko “kłusownictwa seksualnego” jako „Odbieranie partnera, który już jest w stałym związku” (s.894). Zachowanie takie stanowi zarówno pokusę jak i ewolucyjnie wypracowaną strategię pozyskiwania partnera do:

  1. Przelotnego romansu

  2. Stałego związku

 

Autorzy wykazali, że 85% badanych (kobiety i mężczyźni), w stałych związkach, deklarowali, że byli uwodzeni przez innych, zaś 50% przyznawało się, że dopuszczali się „kłusowania seksualnego” – uwodzili osoby zaangażowane w stały związek.

Ludzie stosują różne taktyki i strategie „seksualnego kłusownictwa”, jak:

  • Pysznienie się urodą (efektywniejsze kobiety)

  • Hojność - bogate zasoby (efektywniejsi mężczyźni)

  • Porównywanie z rywalem/ką – zaniżanie jej/jego urody

  • Porównywanie z rywalką/em – wskazywanie, że jest mniej pożądany/a ze względu np. na cechy osobowości

  • Budowanie więzi lub kuszenie „łatwym seksem”

  • Udawanie przyjaźni dla pary – przeczekiwanie do dogodnego momentu dla „aktu kłusowania”

 

Buss i współpracownicy zatroszczyli się o ocenę kosztów i zysków przejawiania takich zachowań.

Wskazali oni, że ZYSKI można rozpatrywać, jako: rzeczywiste zyski materialne i niematerialne; różnorodność w seksie, ekscytacja, rozwój osobowości, rewanż za zdradę partnera, poczucie dumy i zwycięstwa, zyskiwanie podziwu innych, zaś KOSZTY w kategoriach: ciąży, konieczności ukrywania się, oszukiwania, możliwości utraty rodziny, przyjaciół, a także nabawienia się chorób wenerycznych, obniżenia samooceny, wyczerpania zasobów, zadawania cierpienia bliskim osobom, a szczególnie własnym lub cudzym dzieciom.

Mimo tak kolosalnych kosztów i ryzyka nienormatywnych technik pozyskiwania partnera, są one powszechne nie tylko wśród ludzi. Małpy chętnie kopulują z młodszymi samcami niższej rangi. Zachowują przy tym ciszę, by nie wzbudzić podejrzeń dominującego samca. Kopulując z dominującym samcem zaś wydają głośne krzyki rozkoszy.

Abstrahując od innych naczelnych, rodzi się pytanie dlaczego ludzie decydują się na „seksualne kłusownictwo”? Zgodnie z psychologią ewolucyjną: Mężczyźni – by mieć dostęp do atrakcyjniejszej partnerki i propagować swoje geny a Kobiety – by mieć dostęp do większych zasobów.

Jednak ludzie zinternalizują w ciągu życia pulę wartości, o których wpływie nie należy zapominać. Rodzi się kolejne pytanie: Czy poprzedzanie (priming) w formie pokusy kłusownictwa wzmaga cenę pewnych wartości i jeśli tak to jakich?

 

  • Poprzedzenie to obserwowanie cudzego „kłusownictwa” u kobiet lub u mężczyzn: czy obserwowanie różnych bohaterów K i M prowadzi u spostrzegających (K i M) wzrost natężenia wagi różnych, czy tych samych wartości?

 

Schwartz i Rubel (2005) wskazują, że mężczyźni wyżej cenią wartości, wyrażające otwarcie na zmiany (stymulacja, osiągnięcia, hedonizm, kierowanie sobą, władza (96%)) chętniej rywalizują niż zachowawcze, „przekraczające Ja” kobiety (życzliwość(90%), uniwersalizm, bezpieczeństwo).

Komentarze  

mati
# mati 2016-11-20 22:02
Wybaczamy mniej kobietom, bo porzucona ma większe straty
Odpowiedz

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku