Poznawcze koło depresji
- Szczegóły
- Utworzono: 06 października 2015
- Katarzyna Sanna
Niektórzy uważają, że chorobą cywilizacyjną XXI wieku będzie depresja. Według badaczy z Uniwersytetu w Ghent za powstawanie depresji odpowiedzialne są między innymi zaburzenia funkcjonowania naszego systemu poznawczego, a w szczególności pamięci, uwagi oraz interpretacji faktów.
Cicha epidemia
Według WHO, w przeciągu najbliższych 20 lat depresja stanie się najczęściej występującym zaburzeniem psychicznym. Faktycznie, w gabinetach psychiatrycznych i psychoterapeutycznych zjawia się coraz więcej osób - starszych i młodszych, mężczyzn oraz kobiet - które odczuwają symptomy obniżonego nastroju, poczucia beznadziei, nawarstwiających się negatywnych myśli na temat siebie, innych ludzi oraz świata. Według danych szacunkowych, na depresję w ciągu całego swojego życia choruje nawet do kilkunastu procent osób dorosłych. Te liczby mogą być nawet większe ze względu na to, że objawy depresyjne nie zawsze są prawidłowo diagnozowane. Niektóre osoby, bojąc się stygmatyzacji, nie decydują się na wizytę u specjalisty. Do najbardziej charakterystycznych objawów depresji zalicza się utratę radości życia i odczuwanie przyjemności, ograniczenie aktywności życiowej i utratę dotychczasowych zainteresowań, wycofanie się z życia, pesymistyczne myślenie na temat swojej teraźniejszości, przeszłości oraz przyszłości, poczucie lęku, utratę poczucia sensu życia, myśli samobójcze. Ponadto wyróżnia się również symptomy somatyczne, takie jak zaburzenia snu, zaburzenia apetytu, spadek libido, dobowe zaburzenia samopoczucia oraz zaburzenia poznawcze.
Błąd depresji
Uwaga, interpretacja faktów oraz pamięć są uznawane jako poznawcze procesy, które są kluczowe dla powstawania, utrzymywania się i nawrotów symptomów depresyjnych takich jak: negatywne emocje, ruminacje (uporczywe myślenie o pesymistycznej treści) oraz deregulacja emocji. Osoby depresyjne częściej zwracają uwagę i zapamiętują te informacje, które potwierdzają ich przekonania na temat beznadziejności swojej sytuacji, podczas gdy nie zwracają uwagi na te przesłanki, które mogłyby je podważać . Pacjenci chorujący z powodu depresji mają tendencję do interpretowania dwuznacznych sytuacji w błędny, negatywny sposób. Równie często przypominają sobie przykre wydarzenia z życia.
Wnioski z badań Jonasa Everaerta, Woutera Duycka i Ernsta Kostera wskazują, że uwaga, interpretacja oraz pamięć są powiązanymi ze sobą procesami. W swoich badaniach testowali zależność pamięci od związanych z depresją mechanizmów interpretacji i uwagi. Badani zostali poproszeni o wykonanie zadania, w którym mieli interpretować pokazywany im bodziec. W tym czasie kamera nagrywała ruch ich gałek ocznych. Osoby, u których stwierdzono silniejsze objawy depresyjne, częściej i na dłużej skupiały uwagę na negatywnym materiale w porównaniu do materiału pozytywnego. Oznacza to, że w zakresie funkcjonowania uwagi zaburzone są mechanizmy jej utrzymania oraz selekcji. Badani częściej też negatywnie interpretowali i odpamiętywali negatywne bodźce. Selektywna uwaga nastawiona na wychwytywanie negatywnych informacji idzie w parze ze skłonnością do tendencyjnego, pesymistycznego interpretowania. Innymi słowy, osoby z depresją częściej skupiają się na negatywnych aspektach sytuacji, wzmacniając ich „beznadziejność” poprzez tendencyjną interpretację. Całość tego procesu wzmacniana jest przez pamięć, która podsuwa pesymistyczne obrazy, stające się bazą do często niezgodnych z rzeczywistością, pesymistycznych interpretacji i skupiania na nich uwagi.
Błędne koło
Zaburzenia poznawcze występujące w depresji zaburzają działanie procesów nastawionych na bardziej adaptacyjny sposób regulacji emocji. W efekcie chory zostaje wrzucony w błędne koło negatywnych myśli i odpowiadającemu im pogorszeniu nastroju. Gdy osoby będące w grupie ryzyka dla rozwoju depresji znajdą się w sytuacjach, które mogą wywoływać silne emocje (na przykład podczas rozmowy o pracę), mają tendencję, by skupiać uwagę na negatywnych przesłankach, nie na pozytywnych - na przykład na tym, że przyszły pracodawca nie skomentował ich wypowiedzi – i dłużej roztrząsać tę sytuację post factum. W efekcie osoba zaczynać może interpretować całą sytuację w niesprzyjający sobie sposób: „Źle mnie ocenią”, „Nie nadaję się”. Usztywnienie się całego błędnego koła - pamięci, uwagi oraz interpretacji - sprawia, że chory nie jest w stanie posłużyć się strategiami, które miałyby wpłynąć na poprawę nastroju, co doprowadzić może do eskalacji ilościowej i jakościowej symptomów. Z e względu na to, że uwaga, pamięć oraz interpretacja zdarzeń są procesami ze sobą połączonymi, w leczeniu depresji przełamanie jednego z tych procesów powinno pociągnąć za sobą zmiany w zakresie innych.
Na podstawie: Jonas Everaert, Wouter Duyck, and Ernst H. W. Koster. Attention, Interpretation, and Memory Biases in Subclinical Depression:A Proof-of-Principle Test of the Combined Cognitive Biases Hypothesis. Emotion. 2014, Vol. 14, No. 2, 331–340.