Menu

Afekt a spostrzeganie, oceny i zachowania interpersonalne

Od niepamiętnych czasów wielcy myśliciele, filozofowie, a także zwykli ludzie oddawali hołd rozumowi, potępiając przy okazji niszczycielską moc namiętności.

I choć w różnych epokach historycznych działo się to z różnym natężeniem i w różnych proporcjach, a niekiedy nawet zmieniało się podejście z  orientacji na rozum w stronę uczuć (np. Romantyzm), to jednak częściej górę brał racjonalizm a rolę uczuć spychano na drugi tor.

We współczesnej psychologii społecznej czy psychologii w ogóle, do niedawna panował podobny nurt. Ten nurt to orientacja poznawcza, którą to zainteresowanie doprowadziło do utworzenia osobnej gałęzi (w ramach psychologii społecznej) – psychologii społeczno – poznawczej.

Ta orientacja szła w parze z postrzeganiem przez psychologów poznania, afektu i zachowania jako trzech odrębnych podsystemów (Hilgard, 1980) i zajmowania się dwoma z nich (poznanie i zachowanie) – trzeci zupełnie pomijając.

Tymczasem najnowsze dane neurobiologów, psychofizjologów i neuropsychologów pokazują, że te trzy podsystemy nie tylko wpływają na siebie nawzajem, ale również są ze sobą bardzo silnie sprzężone i od siebie uzależnione (LeDoux, 2002; Damasio, 2004), tworząc tym samym jeden potężny układ.

Od niedawna w psychologii wreszcie na pierwszy plan zaczęły wysuwać się zaniedbane procesy emocjonalne. Nastąpił wzmożony proces nadrabiania zaległości w tej materii przez bardzo wielu badaczy (Baron, 1987; Forgas i Moylan. 1987; Mayer i in., 1992; Salovey, O’Leary, Stretton, Fishkin i Drake, 1991; Sedikides, 1992; Fidler, 1991; Ekman, 1992; Lazarus, 2000; Frijda, 1986, za: Forgas i Vargas, 2005).

Emocje a nastroje

Pomimo wzmożonego zainteresowania badaczy kwestią uczuć i ich wpływem na ludzkie zachowanie, również na tej płaszczyźnie można zauważyć pewną nierównomierność zainteresowań eksperymentatorów. Procesami, którymi zainteresowanie jest zdecydowanie największe, są procesy emocjonalne. W o wiele mniejszym zaś stopniu badane są nastroje.

Co zatem sprawia, że emocje są dla badaczy bardziej atrakcyjne niż nastroje?

Emocje są zdecydowanie bardziej intensywne, krótkotrwałe, mają jednoznaczną treść poznawczą oraz obiekt je wywołujący (np. strach czy smutek) i można stosunkowo łatwo zaobserwować ich występowanie.

Nastroje natomiast są mało intensywne, nie mają jednoznacznej treści poznawczej - choć mogą wpływać na procesy poznawcze, są stosunkowo trwałe i nie muszą posiadać obiektu, który je wywołuje (Forgas, 1992a).

Ponieważ zarówno emocje jak i nastroje są specyficznymi i zbliżonymi do siebie procesami psychicznymi, to w dalszej części tekstu, w której będzie mowa o związkach emocji i nastrojów z zachowaniami, posługiwać się będę terminem afekt (skoncentrujemy się na wpływie obu tych procesów na ludzkie reakcje społeczne jako jednolity system, bez rozdzielania ich na osobne procesy).

Joseph Forgas zadał sobie pytanie:

W jaki sposób emocje działają na życie społeczne i relacje interpersonalne?

Po całym szeregu badań wysnuł koncepcję infuzji afektu (Affect Infussion Model; Forgas, 1995a). Jednak co ta zgrabna nazwa oznacza?

Model Infuzji Afektu

Termin infuzja afektu oznacza, iż jeśli pojawi się informacja, która będzie nasycona emocjonalnie, to będzie miała ona wpływ na procesy poznawcze oraz zostanie przyswojona przez umysł danej jednostki. Natomiast jej wpływ w stosunku do wyników przemyśleń tejże jednostki będzie widoczny (Forgas, 1995a).

AIM zakłada, że infuzja afektu pojawi się w warunkach sprzyjającym szczegółowemu, konstrukcyjnemu i otwartemu przetwarzaniu informacji (Fiedler, 1991; Forgas, 1991; 1995a).

Natomiast słaba infuzja afektu lub niemal całkowity jej brak nastąpi wówczas, gdy ludzie zastosują strategie silnie motywowanego przetwarzania czy też bezpośredniego dostępu do konkretnych informacji, które są łatwo przywoływane bez żadnego przetwarzania.

AIM przewiduje wobec powyższych założeń, że człowiek może zareagować na napływającą informację na cztery różne sposoby i zastosować jedną z następujących strategii: 1) bezpośredniego dostępu, 2) zmotywowanego przetwarzania 3) heurystycznego przetwarzania oraz 4) konstruktywnego, rzeczowego przetwarzania.

-1-

Strategia bezpośredniego dostępu sprowadza się do pobierania przez jednostkę gotowego wzorca informacji z zasobów własnych lub środowiskowych.

Przykładem takiej strategii są schematy poznawcze czy konkretnie stereotypy (Wojciszke, 2003), które są aktywizowane przez otoczenie w danym momencie, więc ich przywołanie nie stanowi żadnego wysiłku poznawczego, przez co infuzja afektu okazuje się być słabsza lub nie występuje wcale. Same schematy również mogą nieść ze sobą swój własny ładunek emocjonalny.

-2-

Jeśli chodzi o strategię zmotywowanego przetwarzania, to infuzja afektu jest słaba z tego względu, że taka strategia wiąże się z odgórnym ograniczeniem i ukierunkowaniem w przeszukiwaniu pola informacji.

Jednostka podejmująca się tej strategii ma silną motywację, żeby np. zdobyć określone dobro, podnieść własną samoocenę, potwierdzić wielkość swojego ego czy też poprawić sobie nastrój. Taki stan rzeczy powoduje, że afekt jako źródło informacji i skojarzeń jest odrzucany, a jego miejsce zajmuje konkretne nastawienie, z którym stara się ona znaleźć jak najwięcej wspólnego.

-3-

Strategią, która poddaje się infuzji afektu jest strategia heurystycznego przetwarzania. Ludzie mają tendencję do podejmowania w większości przypadków pobieżnych sądów opartych na jak najbardziej prostych i łatwo dostępnych informacjach (Tversky, Kahneman, za: Aronson, Wilson, Akert, 2001).

Nasze lenistwo poznawcze powoduje, że formułujemy nasze sądy na podstawie wszelkich dostępnych nam informacji, toteż podczas procesu przeszukiwania informacji, możemy jako jedną z nich wziąć skojarzenia powiązane z afektem.

-4-

Oczywiście strategia przetwarzania heurystycznego nie jest jedyną strategią poddającą się infuzji afektu. Obok niej występuje jeszcze strategia konstruktywnego przetwarzania, która to polega na bardziej rzeczowym, gruntownym przeszukiwaniu swoich zasobów w kierunku konkretnej informacji.Wówczas afekt może stanowić bodziec torujący, który uruchomi przeszukiwanie w tym kierunku, w którym jest ów afekt zabarwiony (pozytywny lub negatywny).

Tak jak myślenie o głodzie aktywizuje sposoby jego redukcji, a nie sposoby na zaspokojenie odczuwanego w tym samym czasie pragnienia. Głód staje się bodźcem torującym poszukiwanie rozmaitych strategii działania czy informacji mających na celu poradzenie sobie z nim.

Model Infuzji Afektu w badaniach empirycznych

W przeprowadzonych dotychczas badaniach poświęconych AIM, zgromadzono dość sporo interesujących danych, które ukazały wiele ciekawych zależności.

Afekt a interpretacja zachowań społecznych

W jednym z takich badań, Forgas (1994) ze swoimi współpracownikami wysnuli hipotezę, że osoby będące czy to w pozytywnym, czy też negatywnym nastroju, będą interpretowały zachowania społeczne zgodnie ze swoim stanem afektywnym.

W badaniu tym posłużono się taśmami z nagraniami interakcji społecznych samych uczestników.

Procedura badawcza polegała na wprowadzeniu badanych w stan hipnozy i wzbudzenia w nich pozytywnego, bądź negatywnego nastroju. Następnie pokazywano im nagrane wcześniej taśmy, pokazujące ich własne interakcje społeczne i proszono o ocenę zachowań własnych, jak również partnerów interakcji.

Wyniki potwierdziły hipotezę – badani, którym zaindukowano pozytywny nastrój formułowali zdecydowanie więcej pozytywnych sądów zarówno na własny temat, jak i swojego partnera, natomiast osoby, które były w negatywnym nastroju, formułowały o wiele więcej negatywnych ocen na swój własny temat - natomiast co ciekawe - mniej negatywnych zachowań dostrzegali w zachowaniu swojego partnera. Taki wzorzec często obserwuje się u ludzi chorych na depresję.

Eksperyment ten pokazał zatem zniekształcenia spostrzegania, które są zgodne z odczuwanym przez nas nastrojem.

Afekt a reakcje strategiczne

Wyobraźmy sobie taką oto sytuację – idziemy ulicą, kiedy nagle podchodzi do nas nieznajoma osoba i prosi, żebyśmy wspomogli Fundację Ochrony Sowy Nakrapianej, wrzucając do puszki kilka złotych.

Czy spełnienie owej prośby zależałoby od nastroju w jakim się wówczas znajdowaliśmy? Czy może od naszego stosunku wobec Sów Nakrapianych?

Joseph Forgas (1998b) zadał sobie podobne pytanie. Był on ciekaw w jaki sposób afekt wpływa na gotowość do spełniania próśb innych ludzi.

Aby to zweryfikować, Forgas przygotował koperty, które zostały rozłożone w bibliotece na stolikach. W kopertach znajdowały się obrazki lub teksty, które miały wprawić studentów, korzystających z biblioteki w pozytywny lub negatywny nastrój.

Kiedy już studentów wprowadzono w odpowiedni stan, podchodził pomocnik eksperymentatora i formułował uprzejmą, bądź nieuprzejmą prośbę o użyczenie mu kilku arkuszy czystego papieru, bo ten potrzebny mu jest do dokończenia pracy.

Co się okazało? Badanie to potwierdziło wpływ konkretnego stanu afektywnego na zachowania strategiczne. Ludzie w pozytywnym nastroju byli o wiele częściej skorzy do udzielenia pomocy i użyczenia arkuszy papieru, niż osoby, którym zaindukowano negatywny nastrój – ci patrzyli o wiele bardziej krytycznie na pomocnika eksperymentatora.

Badanie pokazało jeszcze jedną ciekawą rzecz. Mianowicie – osoby, które wyrażały prośbę w sposób uprzejmy były o wiele słabiej zapamiętywane i przychylniej oceniane, niż osoby które formułowały prośby mniej uprzejme – wymagające bardziej konstruktywnego przetwarzania.

Zatem, jeśli bylibyśmy w pozytywnym nastroju, to wówczas prędzej spełnilibyśmy prośbę wolontariuszki z Fundacji Ochrony Sowy Nakrapianej, niż gdyby przeżywany przez nas stan afektywny był zabarwiony negatywnie.

A co z wyrażaniem próśb? Gdybyśmy mieli sami nakłaniać ludzi do datków na fundację, to jak nasz stan afektywny wpłynąłby na formę naszej prośby?

Wyrażanie próśb jest złożoną reakcją behawioralną, nastawioną na cel, jak również charakteryzuje się wieloznacznością interpretacyjną.

W kolejnym badaniu skoncentrowano się zatem na sposobie wyrażania próśb. Założono, że osoby będące w pozytywnym nastroju, zastosują bardziej bezpośrednie, zdecydowane komunikaty werbalne, co wiąże się z większą dostępnością pozytywnych myśli i skojarzeń podczas oceniania sytuacji (Forgas, 1998b; 1999a; 1999b). Ponadto afekt powinien być silniejszy w sytuacjach trudniejszych, wymagających konstruktywnego przetwarzania.

Nastrój był indukowany podczas rzekomo odrębnego eksperymentu, w którym badani mieli za zadanie przypomnieć sobie kilka pozytywnych, bądź negatywnych wydarzeń ze swojego życia i chwilę się nad nimi zastanowić (Forgas, 1999a, eksp. 1). Następnie proszono ich o wybranie sposobu wyrażania prośby – mniej lub bardziej uprzejmego.

Okazało się, że osoby w negatywnym nastroju miały tendencję do wyboru bardziej uprzejmych, a osoby w nastroju pozytywnym – do wyboru mniej uprzejmych próśb.

W następnym badaniu zastosowano podobną procedurę, jednak tym razem zamiast wybierać spośród gotowych wzorców, badani musieli sami sformułować prośbę (Forgas, 1999a, eksp.2).

I w tym wypadku potwierdziło się, że osoby w negatywnym nastroju formułowały bardziej uprzejme i złożone prośby w porównaniu z osobami w nastroju pozytywnym – których prośby były krótsze i mniej uprzejme.

Ponadto potwierdziło się założenie, że trudniejsze zadanie nasilało skłonność do kierowania się nastrojem podczas formułowania próśb, ponieważ wymagało ono bardziej złożonego i konstruktywnego przetwarzania – zgodnie z modelem infuzji afektu.

Zatem kiedy mamy kogoś o coś prosić – lepiej wcześniej wprowadźmy się w negatywny nastrój, żeby zwiększyć szansę na powodzenie.

Afekt a strategie negocjacyjne

Do tej pory prześledziliśmy kilka badań z zakresu prostych interakcji społecznych. Warto jednak zastanowić się również nad wpływem afektu na bardziej złożone strategie zachowań – jak np. zachowania konsumenckie czy negocjacyjne.

Toteż w jednym z badań Forgasa (1998a) wprowadzono badanych w negatywny bądź pozytywny nastrój poprzez podanie informacji zwrotnych (korzystnych/niekorzystnych) na podstawie wypełnionego wcześniej testu słownego. Następnie poproszono ich o wzięcie udziału w negocjacjach, które toczyły się w pewnej grupie.

Okazało się, że osoby znajdujące się w pozytywnym nastroju, wyznaczały sobie o wiele bardziej ambitne cele podczas negocjacji, cechowały się większym optymizmem i determinacją w dążeniu do nich oraz były bardziej gotowe i otwarte na kooperacje niż osoby będące w nastroju negatywnym.

Jak to można zinterpretować? Strategie negocjacyjne, aby były efektywne wymagają orientacji na współpracę. Można przypuszczać, że osoby, które znajdowały się w pozytywnym nastroju, poprzez pozytywniejsze myśli, skojarzenia i oczekiwania były o wiele bardziej nastawione na współpracę niż osoby, które znajdowały się w nastroju negatywnym.

Drugie, podobne badanie przyniosło bardzo interesujące wyniki, które przyczyniły się do zmodyfikowania modelu infuzji afektu (pierwotnie model zakładał, że człowiek zawsze jest podatny na wpływ nastroju).

W badaniu tym okazało się, że osoby o silnej aprobacie społecznej i wysokich wynikach na skalach makiawelizmu, nie poddawały się niemal wpływowi infuzji afektu na zachowania negocjacyjne. Podejmowały one już wcześniej pewne strategie zachowań podczas negocjacji i starały się ich trzymać. Uruchamiało się zatem u nich motywowane przetwarzanie, które jest odporne na infuzję afektu.

Badania nad AIM dowiodły, jak ważne są nastroje w naszym codziennym funkcjonowaniu. Sprawiły one, że zaczęto inaczej patrzeć na wiele zachowań społecznych i zmodyfikowanych zostało kilka wcześniejszych hipotez i projektów badawczych, które nie uwzględniały wpływu afektu.

Wciąż jednak afekt w badaniach z zakresu psychologii społecznej jest zaniedbywany i oby to się jak najszybciej zmieniło. W końcu, jak wskazuje na to wiele współczesnych badań, wygląda na to, że emocje są pierwotne względem poznania (LeDoux, 2003) a ich wpływ na procesy poznawcze i nasze zachowania jest większy niż dotąd przypuszczano. Warto zatem dowiedzieć się, na jakie sposoby emocje wpływają na cały szereg naszych reakcji dnia powszedniego.

{rdaddphp file=moje_php/autorzy/jswiatek.html}

Literatura

  • {rdaddphp file=moje_php/ksiazki/aronson_spoleczna_serce.html}

  • {rdaddphp file=moje_php/ksiazki/damasio_blad_kartezjusza.html}

  • Hilgard, E. R. (1980). The trilogy of mind: cognition, affection, and conation. Journal of the History of the Behavioral Sciences, 16, 107-117.

  • {rdaddphp file=moje_php/ksiazki/ledoux_mozg_emocjonalny.html}

  • Fiedler, K. (1991). On the task, the measures and the mood in research on affect and social cognition. W: J. P. Forgas (red.), Emotion and social judgments (s. 83-104). Elmsford, NY: Pergamon Press.

  • Forgas, J. P. (1991). Mood effects on partner choice: Role of affect in social decisions. Journal of Personality and Social Psychology, 61, 708-720.

  • Forgas, J. P. (1992a). Affect in social judgments and decisions: A multi-process model. W: M. Zanna (red.), Advances in experimental social psychology (t. 25, s. 227-275). San Diego, CA: Academic Press.

  • Forgas, J. P. (1994). Sad and guilty? Affective influences on the explanation of conflict episodes. Journal of Personality and Social Psychology, 66, 56-68.

  • Forgas, J. P. (1995a). Mood and judgment: The affect infusion model (AIM). Psychological Bulletin, 117(1), 39-66.

  • Forgas, J. P. (1998a). On feeling good and getting your way: Mood effects on negotiation strategies and outcomes. Journal of Personality and Social Psychology, 74, 565-577.

  • Forgas, J. P. (1998b). Asking nicely? Mood effects on responding to more or less polite requests. Personality and Social Psychology Bulletin, 24, 173-185.

  • Forgas, J. P. (1999a). On feeling good and being rude: Affective influences on language use and request formulations. Journal of Personality and Social Psychology, 76, 928-939.

  • Forgas, J. P. (1999b). Feeling and speaking: Mood effects on verbal communication strategies. Personality and Social Psychology Bulletin, 25, 850-863.

  • Forgas, J. P., Vargas, P. T. (2005). Wpływ nastroju na społeczne oceny i rozumowanie. W: M. Lewis, J. M. Hawiland-Jones (red.), Psychologia emocji. Gdańsk: GWP.

  • {rdaddphp file=moje_php/ksiazki/wojciszke_czlowiek_wsrod.html}
Jarosław Świątek
Autor: Jarosław Świątek
Redaktor Naczelny
Psycholog społeczny, absolwent Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu, założyciel Szkoły Inteligencji Emocjonalnej, komentator medialny i popularyzator nauki. W jego kręgu zainteresowań związanych z psychologią znajduje się psychologia społeczna, psychologia emocji i motywacji.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku