Uwaga na chmury
- Szczegóły
- Utworzono: 29 sierpnia 2016
- Jarosław Świątek
„Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal” – głosi przysłowie. Z psychologicznego punktu widzenia jest w nim sporo racji.
Schwarz i Clore już w latach osiemdziesiątych zaobserwowali, że kiedy zwracają napotkanym na ulicy osobom uwagę na pogodę, to wyzwalają się spod wpływu nastroju, który był nią spowodowany. W tym przypadku świadomość to błogosławieństwo, w przypadku wspomnianego przysłowia niekoniecznie. W końcu nikt nie lubi żałować. Żal, jak mówi inne powiedzenie: cztery litery ściska. Niektórym do tego stopnia, że powinni stosować maść na ból w okolicach kości ogonowej, ale najczęściej owi bólem opętani sądzą, że ta maść powinna być obowiązkowa dla wszystkich innych poza nimi samymi. Tacy z nich altruiści, chcący uśmierzyć cierpienie swoim bliźnim. A jeśli ci nie potrzebują takiej maści. Cóż, tym gorzej dla nich.
Uwaga to bardzo specyficzny i niesforny mechanizm. Dwojakiego rodzaju. Orientacyjny i związany z działalnością wzgórza i prawej okolicy ciemieniowej, przeczesuje nieustannie otoczenie i kieruje się wszędzie, gdzie pojawia się choćby drobny ruch, zagrożenie, ale także podąża za skojarzeniami. Ktoś powie krzesło, uwaga podąży do wspomnienia wizyty w IKEI. Przywoła też emocje, które w momencie tej wizyty czuliśmy. Oczywiście będzie to czysty entuzjazm. Któż bowiem nie lubi bawić się w chowanego w tak dużym sklepie meblowym. Wśród Holendrów panowała niedawno moda na umawianie się za pomocą mediów społecznościowych na zabawę w chowanego właśnie w salonach sieci IKEA. I tylko biedni pracownicy krzyczeli za nimi „pobite gary”, błagając, żeby przestali biegać po ich sklepie i chować się po szafach, sofach itp.
W sklepach meblowych zdarzały się także przypadki osób, które przychodziły rozsiąść się wygodnie w fotelu i poczytać książkę. Za czytanie odpowiedzialny jest z kolei drugi z mechanizmów uwagowych – mechanizm wykonawczy, który związany jest z płatami przedczołowymi i przednią częścią zakrętu obręczy. Ten mechanizm jest uzależniony od orientacyjnego, dlatego nierzadko po przeczytaniu strony w owej książce trzeba wrócić do jej początku, bo mechanizm orientacyjny pokierował nas na wspomnienia wczasów, na których zaczęliśmy tę lekturę.
To, gdzie pokieruje się uwagę, może mieć kolosalne znaczenie ze względu na dokonywane przez nas wybory, sądy, przekonania czy zachowania. Szczególnie dlatego, że mechanizm orientacyjny nie zawsze wszystko „mówi” wykonawczemu. Dzieli się z nim tylko tym, co uważa za istotne dla jego wiedzy. A że ma go za głupszego brata, to wielu informacji mu nie przekazuje i pozwala podejmować decyzje, mając ubaw, że taki on naiwny. Jak takie decyzje mogą wyglądać?
Wróćmy do salonu meblowego i załóżmy, że chcesz wybrać sofę. Zanim jednak wszedłeś do salonu, przejrzałeś stronę internetową z ofertą sklepu. Przychodząc na zakupy, skupiasz się przede wszystkim na sofach wygodnych, komfortowych, nie zwracając większej uwagi na cenę. Taką też kupujesz i wychodzisz zadowolony. Nie wiesz jednak, że na twoje preferencje miały wpływ... chmury. Nie dymu, nie te na zewnątrz sklepu, ale te, które zostały celowo dodane w tle oferty foteli i kanap. Owe chmury przyczyniły się do koaktywizacji schematów i skryptów poznawczych związanych z komfortem i wygodą. Mechanizm orientacyjny nie poinformował o chmurach wykonawczego. Ten wiedział, że ma po prostu dokonać wyboru sofy.
Co ciekawe, jeśli poszedłeś do konkurencji, to wybrałeś tanią sofę i nie kierowałeś się wygodą. Jednak na ich stronie w tle były symbole różnych walut. Znowu doszło do aktywizacji reprezentacji umysłowych powiązanych z pieniędzmi. W tym przypadku skłoniły one do oszczędności.
A co jest w tym wszystkim najlepsze? Że kiedy uświadamiam Ci, dlaczego podjąłeś właśnie taką decyzję, to w to nie wierzysz. Bagatelizujesz i stwierdzasz, że to nie mogło mieć wpływu na to, jaki mebel wybrałeś. Podobnie zresztą jak uczestnicy badania Mandel i Johnsona, którzy mieli dokonać identycznego wyboru, z tym że wyłącznie za pośrednictwem strony internetowej. Jedni widzieli w tle chmurki, drudzy monety. Co było dalej, już wiesz.
To, na co strumień uwagi zostanie skierowany, ma olbrzymi wpływ na nasze zachowania i wybory. Kiedy ów strumień jest pełny, wtedy te wybory mogą być podjęte bardziej świadomie. Mózg wydaje się mieć większy repertuar reakcji, niż kiedy nie wiemy, że chmury mogły spowodować wybór wygodnych mebli zamiast tanich. Mając tę wiedzę, możemy zmienić kurs postępowania i zastanowić się, czego nam trzeba i na ile nas na to stać, zamiast się wykosztowywać.
To jednak najczęściej jest poza horyzontem mechanizmu wykonawczego uwagi. Co nie oznacza, że poza horyzontem uwagi w ogóle i poza percepcją samego mózgu.
Do poczytania:
- Mandel, N., and E. J. Johnson. 2002. “When Web Pages Influence Choice: Effects of Visual Primes on Experts and Novices.” Journal of Consumer Research 29: 235–45.