
Otwórz już oczy
Jak długo śpisz? Czy się wysypiasz? A może cierpisz na bezsenność? Ile tak naprawdę powinniśmy spać?

Pooglądasz ze mną?
Kto nie słyszał stwierdzenia: "książki są dobre dla dzieci" lub "telewizja jest szkodliwa dla dzieci"?

Syndrom ostatniej piosenki
Znacie to doświadczenie, kiedy melodia wtrąca się w Twoje myśli i wiruje w powtarzającej się pętli?

Szewcy bez butów
Powiem ci ze wstydem, patrząc z dzisiejszej perspektywy, ja i wielu „kandydatów na pomagaczy” byliśmy nieco zarozumiali. Metodologia badań psychologicznych i analiza statystyczna – baza psychologii naukowej – budziły naszą niechęć, a fascynowały niebazujące na badaniach, raczej filozoficzne, wynurzenia psychoanalityków lub psychologów humanistycznych. I uznawaliśmy, że to właśnie jest prawdziwą psychologią.

To tylko gra!?
Kto nie słyszał stwierdzenia, że gry znieczulają mózg? Nie od dziś obwinianie gier komputerowych za agresywne zachowanie dzieci, młodzieży, czy nawet dorosłych jest pewnego rodzaju normą społeczną. Bo w końcu gdzieś musi być winowajca, czyż nie?
Nadzieja i koń (a sprawa polska)
Właśnie kilka godzin temu dowiedzieliśmy się, że jesteśmy na nowym etapie budowy IV Rzeczypospolitej i wszystko, co się dzieje, ma wszelkie znamiona „dynamicznego rozwoju”.
Tu od razu musimy zawieść – zapewne licznych – kontestatorów i adwersarzy braci Kaczyńskich – kibicujemy im. I cieszymy się, że – jak powiedział Jan Pietrzak – oni jedni obiecali skończyć z PRL-em i niewątpliwie to robią. Być może kibicujemy im bo... również jesteśmy braćmi. Kto wie?
Cieszy nas wiele zmian na czele z Pakietem Kluski i wsadzaniem boiskowych bandziorów w 48 godzin do kryminału (tylko nie wiemy czy z szalikiem czy bez).
Ale...
Całkiem niedawno oglądaliśmy film pt. „Seabiscuit”. Rzecz traktuje o czasach kryzysu w USA i na tym tle jest opowiedziana historia zespołu ludzi, zajmujących się wystawianiem koni do wyścigów.
Historia jest sama w sobie urokliwa i godna obejrzenia, ponieważ choćby to, jak został tworzony i prowadzony zespół mogłoby u niejednego krajowego menedżera wywołać poważny dysonans poznawczy. Perypetii było co nie miara: koń był za mały; dżokej za duży; trener za stary... ale koń, po pokonaniu wielu przeszkód i to znajdujących się nie tylko na torze, odniósł niebywały sukces (jak to amerykańskich filmach bywa), i stał się jednym z najsławniejszych rumaków wyścigowych w historii.
Polecamy. Warto obejrzeć. Film, ale – jak kto chce – fotografię konia także.
Z tego, co nam wiadomo z mediów, Polska nie jest bynajmniej w kryzy, a nawet wprost przeciwnie, cokolwiek by to nie znaczyło.
We wspomnianym filmie jest taka scena w filmie, jak to szef i właściciel zespołu analizuje: dlaczego USA wyszły z kryzysu i po czym to był poznał.
Ano po tym, że ludzie w ciągu jednego roku odzyskali nadzieję i zaczęli mówić „głośno i pełną piersią” (jak pamiętamy, wtedy ze swoimi reformami wystartował Roosevelt). Zaczęli głośno mówić o swoich marzeniach.
Odzyskali nadzieję, która dała im perspektywę, zmieniając ich myślenie i działanie.
My też pamiętamy podobną sytuację w Polsce – Sierpień 80, tj. czasy tzw. Pierwszej Solidarności. Dziś ździebko pokryte patyną i nieco egzotyczne.
Wtedy, dzięki raptownie i nie wiedzieć jak odzyskanej nadziei (niestety, całkiem bez profesjonalnego wsparcia ze strony psychologów), ludzie zaczęli zachowywać nieomal z dnia na dzień inaczej: stali się uprzejmi, kreatywni, działali zespołowo, wykazywali wiele zachowań allocentrycznych, itd..
Zaczęli mówić pełna piersią i to bardzo, ale to bardzo głośno.
Zapewne trudno o powtórkę tej historii, niemniej...
Po wysłuchaniu wystąpień polityków, zrodziła się w nas silna obawa, że i pakiet Kluski, i becikowe, a nawet chuligani pozamykani na amen, że to wszystko może nie wystarczyć.
Jak zaznaczyliśmy, nie należymy do malkontentów i mizantropów, wybrzydzających na każde posuniecie rządu, a raczej jesteśmy zwolennikami wielu jego poczynań, jednak wydaje nam się (bo takich badań my nie znamy), że nadzieja w ludziach jest... raczej wątła.
Opieramy się na własnych obserwacjach – media często kreują stronniczy obraz rzeczywistości w zależności od własnych interesów (znaczy tych, którzy nimi rządzą).
Niemniej – jak widzimy wkoło – nadziei, będącej motorem inwencji i działania w Polakach nie jest dużo.
Może ma racje Pani Premier Gilowska, która ewangelicznie mówi, że „nie nalewa się młodego wina do starych bukłaków”...
Cenimy dynamikę i optymizm Premiera, ale...
Martin Seligman nadzieję definiuje jako subiektywne prawdopodobieństwo oczekiwania zdarzeń pozytywnych i negatywnych.
Przez lata tkwiliśmy w stanie peerelowskiej wyuczonej bezradności, czyli beznadziei.
Potem tak jakoś nie za bardzo z tym okrągłym stołem wyszło... i od początku lat 90-tych coraz mniej wolności gospodarczej, a coraz więcej przepisów i urzędników... Etatystów... choćby i pobożnych.
Nadziei (i kasy) raczej za mało. Jak ktoś napisał: „szczury nie chcą już biegać za 1.200 złotych miesięcznie”. Dlatego emigrują.
{rdaddphp file=moje_php/autorzy/wwarecki.html}
Nigdy dość. Mózg a uzależnienia
Historia nałogów i procesu zdrowienia autorki, ale też omówienie z perspektywy badaczki zmian zachodzących w mózgu i zachowaniu na skutek długotrwałego uzależnienia.
W zakamarkach mózgu
Wybitni naukowcy o fascynujących funkcjach ludzkiego mózgu!
Zbiór intrygujących esejów autorstwa należących do światowej czołówki neuronaukowców, zawierający analizy dziwnych i sprzecznych z intuicją aspektów funkcjonowania ludzkiego mózgu.
Myślenie czarno-białe
Wyznaczamy granice, a większość rzeczy w życiu dzielimy według prostego czarno-białego schematu. Ta zdolność wykształcona w trakcie ewolucji jest w nas utrwalana od dzieciństwa przez rodziców, szkołę i otoczenie. Kevin Dutton, autor bestsellerów psychologicznych oraz utytułowany naukowiec z Oksfordu, pokazuje, że nie zawsze upraszczanie życia i wyborów jest dla nas najlepsze. „Myślenie czarno-białe” ukaże się już 12 maja.
Twój mózg bez tajemnic
Sen, pamięć, mowa, odczuwanie przyjemności czy strachu - codziennie mamy do czynienia z tymi procesami i emocjami, ale jak mózg je tworzy?
Życzenia dla Świata
Początkowo Ratzinger nie był entuzjastą Bergolio. Widział w nim reformatora, który może zupełnie zmienić oblicze Kościoła. To mu się nie podobało. A przynajmniej taki obraz, możemy zobaczyć w filmie fabularnym Dwóch Papieży.
Łykać jak Homo sapiens
Andrzej poznał Ilonę na forum miłośników wampirów i filmu „Zmierzch”. On był w średnim wieku, ona za rok miała skończyć 20 lat. Ilonie udało się przekonać Andrzeja, że jest prawdziwym wampirem, a on był gotowy wydać 10 tys. zł, żeby ta przemieniła również jego.
Sen nocy letniej
Rekord czasu, jaki można wytrzymać bez snu pobił w 1964 roku Randy Gardner. Nie spał przez 264 godziny i 12 minut. Brak snu jednak już w wyjątkowo krótkim czasie daje się nam we znaki. Zaczynają się problemy z koncentracją, pamięcią czy motywacją po nieprzespanej dobie a co dopiero 11.
To nie ja, to Ty!
Co się dzieje, gdy masz całą masę niewygodnych, krępujących i irytujących emocji, z którymi nie chcesz się świadomie zmierzyć?
Otwórz już oczy
Jak długo śpisz? Czy się wysypiasz? A może cierpisz na bezsenność? Ile tak naprawdę powinniśmy spać?
Odkryjmy potęgę kolorów!
Nie lubisz tego wina? Wypróbuj go pod innym oświetleniem. Chcesz, żeby ten napój był bardziej słodki? Rozjaśnij jego kolor. Chcesz, żeby herbata była zimniejsza? Umieść ją w szklanym pojemniku. Widzenie naprawdę jest wiarą.
Zabić Wertera
Zdarzenie, z którym mieliśmy do czynienia podczas 27 finału WOŚP do dzisiaj odbija się echem medialnym. Prowadzone są rozważania co można było zrobić, czego nie trzeba było robić i co teraz zrobić.
Ho ho ho... oto rzeczywistość...
Okres świąt Bożego Narodzenia z pewnością dla wielu z nas jest czasem do spotkania z najbliższymi. To czas, gdy słuchamy świątecznych melodii, gromadzimy się przy suto zastawionym stole, szczęśliwe dzieci biegają wokół pięknie przystrojonej choinki i tylko oczekujemy by dorwać się do błyszczących prezentów zapakowanych w czerwone kokardy.
Śladami Bestii
Czy to możliwe, żeby dobry człowiek popełnił zły uczynek?
W 1974 roku, serbska artystka Marina Abramowić wystawiła wybuchowy show, zatytułowany Rhythm 0 w galerii w Neapolu. Jednocześnie ujawniając coś strasznego o ludziach.
Dogadać się z innymi
Dlaczego tak trudno jest porozumieć się z innymi? Dlaczego inni nie rozumieją mojego punktu widzenia? Gdzie tkwi przyczyna problemów w relacjach z rodziną, szefem i współpracownikami?
Homo nie całkiem sapiens
Krytyczni, ale merytoryczni. Spierający się, ale też rozumiejący. Bogdan Wojciszke, wybitny polski psycholog i Marcin Rotkiewicz, ceniony dziennikarz naukowy rozmawiają o automatyzmach myślenia, nadętych politykach, narzekaniu Polaków i pułapkach moralności.
Syndrom gotującej się żaby. Co zabiło żabę?
Wyobraź sobie, że umieściłeś żabę w naczyniu z wodą i po chwili zaczynasz ją podgrzewać. Gdy temperatura wody wzrasta, widzisz, że żaba może odpowiednio dostosować swoją temperaturę ciała. Płaz kontynuuje regulację wraz ze wzrostem temperatury.
Mądrość i różne niemądrości
Żyjemy w świecie nieustających rekomendacji. Co robić, jak myśleć, w co się ubierać? Co zrobić, by osiągnąć sukces i na jaką partię głosować?
Ta piosenka obniża stres o 65%
Wszyscy dobrze wiemy, że powinniśmy się nauczyć zarządzać swoim stresem. Gdy sprawy stają się coraz trudniejsze w pracy, szkole czy życiu prywatnym, możemy korzystać z wielu porad, sztuczek i technik, które pozwolą uspokoić nieco skołatane nerwy.
Pokochaj poniedziałki. Jak poradzić sobie z wypaleniem zawodowym?
Czy na myśl o poniedziałku zaczyna cię boleć brzuch? Czy już w niedzielne popołudnie pogarsza ci się nastrój? Czy tylko w weekendy czujesz, że żyjesz? Czy inni zauważają u ciebie spadek energii i zmiany w zachowaniu?
Odzyskać kontrolę
Zespół stresu pourazowego (ang. Post-Traumatic Stress Disorder - PTSD) stał się chorobą naszych czasów i jest to zaburzenie, które rozwija się u osób, które doświadczyły szokującego, przerażającego lub niebezpiecznego wydarzenia.
Intuicja nie ma płci, czyli jak podejmujemy decyzje?
Podobno mężczyźni są lepszymi decydentami niż kobiety. Nie kierują się emocjami, są odporni na sugestie innych, trafniej przewidują konsekwencje swoich wyborów, a co najważniejsze robią to wszystko szybciej. Czy faktycznie tak jest? A nawet jeśli, czy taki model podejmowania decyzji naprawdę jest kluczem do sukcesu?