Menu

Body/Ciało - recenzja

Bez wzniosłości, ocen, punktów kulminacyjnych, przerysowanych, efektownych scen, jak zwykła codzienność toczy się akcja najnowszego filmu Małgorzaty Szumowskiej „Body/Ciało”. Nawiązuje do wydarzeń współczesnej Polski, w której od czasu do czasu jakaś tragedia porusza opinię publiczną tylko po to, by zaraz stracić na ważności i nie zmienić absolutnie niczego.

Tym razem reżyserka zajęła się tematem ciała i jego śmierci, oddając jednocześnie obraz kondycji współczesnego społeczeństwa zobojętniałego na ból i krzywdy. Ciało jest  jak  gorset, który nas uwiera, pod którym kryją się trudne emocje; występuje tu jako ciało fizyczne i duchowe. Temat śmierci w Polsce jest wciąż tematem tabu, a o tęsknocie za zmarłymi  lepiej nie mówić. Kiedy odrzuca się swoją duchowość, pustkę i cierpienie spowodowane utratą bliskiej osoby zabija się na różne sposoby, rzadko powalając sobie przejść przez żałobę na swój sposób, a próby poradzenia sobie poprzez kontakt z zaświatami czy ezoterykę narażają na śmieszność.

Jeden temat,  dwie interpretacje – twardo stąpający po ziemi, cyniczny prokurator (Janusz Gajos), który z racji wykonywanego zawodu ze śmiercią styka się na co dzień, zimny i niedostępny, pod maską obojętności również nie jest wolny od cierpienia, co potwierdza jego skłonność do alkoholu. Z drugiej strony Anna (Maja Ostaszewska), pochopnie oceniając, balansująca na granicy wariactwa terapeutka pracująca z dziewczynami z zaburzeniami odżywiania. Do grona jej pacjentek dołącza Olga (Justyna Suwała), córka prokuratora, która cierpi na bulimię, ale przede wszystkim na brak akceptacji.  Każda z tych postaci ma swoją historię, która doprowadziła do obecnego stanu. Cynizm i gruboskórność prokuratora są wynikiem jego codzienności, w której śmierć i martwe ciała są stałym elementem. Zaglądając w codzienne życie „nawiedzonej” Anny, widzimy potworną samotność, która po śmierci synka obudziła u niej zdolności utrzymywania kontaktów z duchami.

Trudna  relacja ojciec-córka, oprócz klasycznego braku komunikacji między bliskimi, ma w sobie jeszcze mroczną stronę. Nieprzepracowana śmierć bliskiej osoby tli się w nich przez całe lata, by w końcu znaleźć ujście i doprowadzić bohaterów do miejsca, z którego ucieczki już nie ma. Tu właśnie do życia bohaterów wkracza postać Anny, która zmusza ich do zweryfikowania swoich postaw.  Przychodzi czas, w którym ani wypijany co wieczór alkohol, ani obżeranie się po nocach nie złagodzi bólu i trzeba zmierzyć się z problemem. A wyparta trauma bezlitośnie upomina się o swoje.

Reżyseria: Małgorzata Szumowska

Scenariusz: Małgorzata Szumowska, Michał Englert

Kraj: Polska

Gatunek: Dramat

Barbara Urbaniak
Autor: Barbara Urbaniak
Absolwentka Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Na portalu Psychologia-Spoleczna.pl zajmuje się tematyką kulturalną. Interesuje się psychologią oraz psychologią społeczną. W doświadczeniu zawodowym znajdują się między innymi negocjacje handlowe, tworzenie strategii marketingowych, przygotowywanie przedsięwzięć reklamowych. Łącząc pasję pisania i organizacji wydarzeń kulturalnych jej priorytetem jest podnoszenie świadomości społecznej poprzez propagowanie kultury.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku