Menu

Hipnotyzer nie zahipnotyzował

Kino skandynawskie ostatnimi czasy płynie z kryminalnym prądem. Za sprawą sukcesu trylogii Stiega Larssona szwedzki kryminał sprzedaje się dobrze i lekko. Wydaje się, że i Lasse Hallstrom, lubujący się jak do tej pory w melodramacie, postanowił wykorzystać popularność „kulturowej marki” i stworzył film kryminalny, niestety pozbawiony charakteru.

Mocny początek  „Hipnotyzera” zwiastuje silne emocje i zawiłą zagadkę kryminalną, jaką na oczach widzów rozwiąże komisarz Jonno Linna. Film rozpoczyna się od brutalnego zabójstwa nauczyciela wychowania fizycznego. Na tym jednak nie koniec, bowiem kiedy policja decyduje się zawiadomić rodzinę, zastaje w domu ofiary prawdziwą jatkę. Śmiertelne rany kute pozbawiły życia kilkuletnią dziewczynkę oraz jej matkę, cudem ocalały nastolatek zostaje przewieziony do szpitala w ciężkim stanie. Chłopak jest jedynym świadkiem w sprawie. Waga jego zeznań jest na tyle duża, że komisarz decyduje się na pomoc znanego i nieco zniesławionego psychiatry Erika M. Barka, którego szczególne zdolności hipnotyczne mogłyby wydobyć z chłopca zeznania. Tak też się dzieje, zeznania te nie są jednak zgodne z przewidywaniami policji i całe śledztwo zmuszone jest wykonać obrót o 180 stopni.

To by było na tyle, jeśli chodzi o hipnozę. Hallstrom sprowadził ją do zwykłego przesłuchania, co zupełnie odebrało możliwość nawiązania do jakichkolwiek akcentów metafizycznych i zawiłości ludzkiego umysłu. U widza zatem może powstawać poczucie sprzeczności między tym, co proponuje plakat, a tym, co faktycznie opowiada historia.

W kolejnych minutach akcja filmu nieco zwalnia, a kryminał nabiera melodramatycznego charakteru. Na pierwszy plan wysuwają się zawiłe relacje rodzinne, a historia zabójstwa staje się jedynie tłem dla doskonałych kreacji aktorskich tytułowego hipnotyzera oraz jego żony.

Ta dobra obsada, podobnie jak doskonałe zdjęcia,  nie obroniła jednak „Hipnotyzera”, który otrzymał etykietę filmu dobrego, aczkolwiek jednego z wielu.

Scenariusz filmu powstał w oparciu o bestsellerową pozycję autorstwa Larsa Keplera, która zapoczątkowała serię powieści o komisarzu Linnie. Jakkolwiek w samym filmie motyw hipnozy nie został należycie wykorzystany, pozostaje nadzieja na to, że książka stanęła na wysokości zadania.

Oficjalny zwiastun filmu:

Reżyseria: Lasse Hallstrom  

Scenariusz:Lasse Hallstrom, Paolo Vacirca

Produkcja: Szwecja

Obsada: Tobias Zilliacus, Mikael Persbrandt, Lena Olin 

Gatunek:Kryminał, Dramat

Kamila Pasek
Autor: Kamila Pasek
Redaktor informacyjna
Psycholog społeczny, absolwentka Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, bloger. W kręgu jej zainteresowań naukowych związanych z psychologią znajduje się seksualność człowieka, psychologia społeczna, psychologia pracy oraz psychologia motywacji, zaś swoimi zainteresowaniami pozanaukowymi dzieli się na blogu: http://spryciara.crazylife.pl

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku