"Jeszcze tylko sprawdzę, czy drzwi są na pewno zamknięte"
- Szczegóły
- Utworzono: 12 listopada 2014
- Katarzyna Maruszewska
W filmie „Lepiej być nie może” Jack Nicholson wciela się w postać Melvina, mężczyzny w średnim wieku, który cierpi na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Mężczyzna podczas chodzenia ulicami unika nadeptywania na linię między płytami chodnika, sprawdza dokładnie pięć razy, czy drzwi są zamknięte, kilkakrotnie myje ręce, za każdym razem zmieniając mydło.
Chociaż film określany jest jako komedia romantyczna, zaburzenia Melvina wcale nie są zabawne. Osoby zmagające się z OCD są często wycofane z życia społecznego, emocjonalnego i zawodowego.
Prawie każdy z nas doświadcza czasami obsesyjnych myśli i zachowań kompulsywnych. Powracające myśli na temat ukochanej osoby, sprawdzanie, czy aby na pewno wyłączyliśmy żelazko, powtarzalne zachowania, które wprowadzają ład w nasze życie – przyprawy ułożone w ścisłym porządku alfabetycznym, poduszki ułożone w ten sam sposób.
Te zwyczaje jednak dalekie są od natrętnych myśli i zachowań. Osoby zmagające się z OCD doświadczają obsesyjnych, niepokojących myśli, od których nie mogą się uwolnić. Natrętne myśli wywołują lęk, który zmusza do podejmowania irracjonalnych zachowań, rytuałów w celu złagodzenia powstałego niepokoju. Wykonanie przymusowych zachowań tylko tymczasowo łagodzi niepokój, co skutkuje koniecznością ponownego ich wykonywania, kolejny i kolejny raz.
Zarówno obsesyjne myśli, jak i kompulsywne zachowania mogą całkowicie wyeliminować osobę z aktywnego życia. Gdy liczba natręctw wzrasta, takie osoby mają trudności w wypełnianiu obowiązków codziennego dnia.
Nadmierna obawa przed zarazkami może skłonić do powtarzającego mycia rąk lub unikania dotykania klamek. Uczucie lęku może wywołać szereg rytuałów, np. kilkukrotne sprawdzanie, czy drzwi są zamknięte, mycie dłoni przez określony czas, wycieranie rąk w jeden sposób.
W opublikowanym niedawno na łamach The New England Journal of Medicine artykule dr Jon E. Grant, psychiatra z University of Chicago Pritzker School of Medicine, opisał przypadek 19-letniego mężczyzny, który mył ręce sto razy dziennie, i nie był w stanie dotykać przedmiotów, które zostały dotknięte przez kogoś innego. Tak dotkliwe objawy spowodowały, że mężczyzna nie mógł wychodzić ze swego pokoju.
Zaburzenie obsesyjno-kompulsywne trudno wyleczyć na własną rękę. OCD wymaga odpowiednich oddziaływań, jednak tylko około jedna trzecia pacjentów z OCD otrzymuje odpowiednie leczenie farmakologiczne, mniej niż 10 procent podlega oddziaływaniom psychoterapeutycznym.
Właściwie leczone OCD przynosi poprawę 65-85% leczonych. Bardzo dobre rezultaty przynosi terapia poznawczo-behawioralna.
Dr Michael A. Jenike, psychiatra z Massachusetts General Hospital, zaproponował podstawowy zestaw pytań , który może pomóc w identyfikacji trudności.
-
Czy masz powtarzające się myśli, które sprawiają, że jesteś niespokojny i nie możesz się ich pozbyć, bez względu na to, jak bardzo się starasz?
-
Czy starasz się zachować ekstremalną czystość, każde zabrudzenie wyprowadza ciebie z równowagi?
-
Czy sprawdzasz wszystko w nadmiarze?
A Wy? Zauważacie coś takiego u siebie?