Menu

Dyskurs, władza i psychologia - wstęp do analiz Michela Foucault

Uważany za najbardziej wpływowych (obok Jaquesa Derridy) myślicieli postrukturalistycznych reprezentował antyesencjalizm. Był przeciwny formalistycznym teoriom języka, analizował powierzchnię dyskursu następstwa dyskursów.

Jak wspomniałem wyżej, zajmował się głównie historią, czy raczej analizą dyskursywną historii - konkretnymi okolicznościami historycznymi, kontekstem historycznym.

Podczas gdy Jaques Derrida badał znaczenia mnożone w nieskończoność (czego przykładem jest jego pojęcie „różni”), Michel Foucault zajmował się tymczasową stabilizacją znaczeń, tworzeniem dyskursów i wywieraniem przez nie wpływu na obszary praktyk społecznych (Barker, 2005).

Czas jednak pokazać, co oznacza „dyskurs”, „praktyki dyskursywne”, „dyskursywność”.

Termin „dyskurs” pochodzi z łaciny: discursus. Oznacza on rozmowę, dyskusję, przemówienie (Kucz, 2001). Nie jest on jednak denotacją terminu „tekst”.

Dyskurs oznacza wszelki proces użycia języka - pisanego czy mówionego, podczas gdy tekst jest jedynie wytworem procesu użycia języka. Słowem, idąc za Idą Kurcz (2001, str.128), dyskurs jest dynamiczny a tekst - statyczny.

Idąc zaś za słowami Chrisa Barkera (autora fenomenalnego podręcznika ze studiów kulturowych) odnośnie tego pojęcia w wersji foucaultowskiej: „dyskurs konstruuje, definiuje i wytwarza przedmioty wiedzy w sposób zrozumiały, wykluczając jednocześnie inne formy rozumowania jako niezrozumiałe” (str. 115). Dyskurs związany jest z wytwarzaniem wiedzy poprzez język, poprzez narzędzie nadające znaczenia.

W tym momencie warto nakierować uwagę czytelnika na „społeczność” dyskursu, czy raczej metody jego analizy.

Społeczna analiza dyskursu, bo tak nazywa się procedura badawcza, ma za zadanie znaleźć powiązania między społecznym systemem danego (badanego) zjawiska (rasizm, seksizm, „urodyzm”) a elementami mowy i tekstu.

Z tego wynika jak Michel Foucault, znany z poglądów postmodernistycznych, poszerzył dyskurs nie tylko jako zwykłą mowę czy język, płytko rozumiany jako reprezentujący rzeczywistość, w ukryty proces sterujący ideologią, rozumem i zachowaniem.

Ten niejako antyhumanizm można ukazać za pomocą twierdzenia Balla (w: Kurcz, str. 141): „my nie mówimy poprzez dyskursy. To dyskursy mówią przez nas”. Wiąże się z tym także słynne równanie Michela Foucaulta: „wiedza = władza”, czyli aspekt polityki prawdy, „reżim prawdy” w każdym społeczeństwie i praktykach społecznych (Foucault, 1997, 2002; Parker, 1999; Barker, 2005).

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Tagi


Powered by Easytagcloud v2.1

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Znajdź nas na Facebooku